@up: TL: DR
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura
Coraz bardziej skłaniam się ku myśli, że siedzisz non stoper w domu i kompletnie nic cię w życiu nie spotkało.
|
Masz mnie.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Otakuma
Tak ale nie koniecznie trzeba o tym opowiadać całemu światu, zwłaszcza gdy wiele osób mówi aby zaprzestał tych praktyk. Po za tym jak koleś(jakikolwiek, nawet taki na żywo) opowiada milion historii ze swojego życia, to po pewnym czasie wiarygodność spada, nic się na to nie poradzi.
|
Dokładnie. Już mu pisałem, że to nie jest jakiś jego blog, ludzi nie interesuje jego życie, a jak interesuje, to na pewno skontaktowaliby się z nim na PW / mail. Ale niee, lepiej opowiadać coraz to barwniejsze opowieści i potem się dziwić że ludzie nie wierzą.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura
Może lubi opowiadać? Jego sprawa. Jak chce, to niech pisze - ja i tak większości nie czytam.
|
Może lubię się przypier*alać? Moja sprawa.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Gelt
Tu się cięzko nie zgodzić. Gdy masz barwne życie, ludzie przestają w to wierzyć, może z zazdrości?
|
Oczywiście zazdrościłbym barwnego życia, ale na pewno nie zazdroszczę rysowania penisów na drzwiach czy włączania pornoli na korytarzach, a już na pewno nie rzucania w słabszych kasztanami (mmm odgrzewane kotlety są pycha).
Więc widzisz Albertus, chcesz koniec flejma? Skończ opowiadać. Bo w każdym temacie musisz wciskać swoje bajeczki. A jak podoba ci się taki flejm, to powiedz swoim fanboy'om żeby się odwalili.