Zobacz pojedynczy post
stary 25-10-2009, 12:31   #34
Albertus
Użytkownik Forum
 
Albertus's Avatar
 
Data dołączenia: 07 07 2006
Lokacja: Siemiatycze
Wiek: 32

Posty: 1,787
Stan: Na Emeryturze
Imię: Moon Durus
Profesja: Master Sorcerer
Świat: Candia
Poziom: 181
Skille: 29
Poziom mag.: 76
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ametystowec Pokaż post
Hmm, gdybym był na Twoim miejscu to (zakładając, że chodzisz do LO) przepisałbym się na wieczorówkę i poszukał pracy jako pracownik fizyczny. Osiągniesz kilka celów:

Przepisując się na wieczorową szkołę masz szanse "zacząć od nowa" z inna klasą, w której są ludzie dużo bardziej dorośli od tych co są w normalnej szkole.

Znajdując pracę będziesz zarabiał pieniądze, możesz pomóc rodzicom np. składając się na czynsz a resztę uzbierać sobie na jakiś większy cel (ja na przykład zbieram na jakiś fajny motor).

Jako pracownik fizyczny będziesz zmuszony ciężko pracować, a nie ma lepszej siłowni niż noszenie kartonów . Ponad to w pracy też możesz poznać ciekawych ludzi.

dobrze powiedziane , ja na początku trochę niechętnie chodziłem , ale jak się już obadałem all to lżej się pracuje , fajniej i już zaczynam żyć tym życiem z piekarni ;D Nigdy wcześniej nie pomyślałbym ze można z kimś gadać o tym ze kierownik zlecił 20 bagietek a potrzeba 13

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet Pokaż post
A skąd wiesz, że nadaje się do pracy fizycznej? Osoba która ogromny szmat czasu spędziła przed komputerem raczej zbyt fizycznie rozwinięta nie jest.
myślisz ze do pracy fizycznej trzeba być pakerem??? każdy to potrafi... ja teraz jestem bardzo bardzo chudy (176 cm a tylko 69 kg) ale jak zacząłem prace ważyłem 58kg!!! przy 176 cm!!! to głupi stereotyp ze praca fizyczna jest jakaś wyczerpująca... owszem czasem są dni ze trzeba się nabiegać ale na ogol ciężko nie jest.

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Wormek1 Pokaż post
Ta
1.Niewiadomo czy chlopakowi bedzie chcialo sie wydawac 300zl na 1h godziny z dziwka? Z dziewczyna masz ta zabawe za free.
2.Tak, pierdol szkole, odrazu idz do pracy
3.Cos? Moze cos konkretnego? Wypad na piwko, jakis bilard jak juz ktos pisal albo zorganizuj domowke zapros z 10 znajomkow i juz czesciej bede do Ciebie dzwonic zebys zawijal z nimi na misje
co do tego pierwszego się nie zgodzę w wiekszosci przypadków. Jeżeli myśląc w ten sposób "Aby poruchać" to dużo lepiej będzie skorzystać z usług prostytutki... zakładając ze spotkasz dziewczynę , nabiegaj się za nią , później namawiaj ja do straty dziewictwa , kupuj prezenty itp. a tylko po to by leżała jak deska a ty działasz ( bo zanim laska się rozkręci trzeba trochę czasu i doświadczenia )

a taka prostytutka wie jak zaspokoić mężczyznę bo to jej praca...

Istnieje tez możliwość ze trafisz na diamencik którego nie trzeba szlifować ;D lecz takie sa zazwyczaj zajęte.
__________________



Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rzyttofrajer Pokaż post
potem takie mniej inteligentne beholdery to podchwyca i za wszelka cene chca pokazac ze oni sa jak ich "bogowie"

Ostatnio edytowany przez Albertus - 25-10-2009 o 12:40.
Albertus jest offline   Odpowiedz z Cytatem