Co do klubu:
Idziesz, oddajesz kurtkę do szatni. Następnie kierunek bar. Domyslam się, że jesteś trochę wstydliwy więc początkowo polecam "na odwagę" jakies piwo. Co dalej? Tańczysz. Są dwa sposoby. Albo podczas tańca podchodzisz do dziewczyny i tańczysz lub po prostu pytasz się (to zalezy od tego jak właściwie jest. Pusto/tłoczno).
Potem możesz się zapytać czy chce iść na piwo lub (może nawet lepiej) po prostu odpocząć/usiąść/sam coś wymysl. Siedzicie/pijecie? Najlepiej zacząć temat neutralny. Nie wypytuj jej o wszystko, to nie jest przesłuchanie. Imo dobrym pomysłem jest przedstawienie dziewczynie jakiegoś problemu, a następnie spytanie się jej o zdanie na ten temat. Dalej powinno pójść z górki
Oczywiście by osiągnąć to wszystko musisz pokonać nieśmiałość. O ile ją masz.
Znajomi? Dziwnie to brzmi, ale poszukaj w necie

Sam osobiście swego czasu z nudów zacząłem pisać z ludźmi. Poznałem wiele dziewczyn, poszedłem na imprezy które organizowali
