Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Albertus
wątpię czy by pasowało , ale jak by pasowało , jak miałbym umrzeć (ze już mi nic nie zależy) a nie było by nikogo kto by potrzebował to oddałbym psu niech se zwierzak pożyje.
|
Ahaha no nie, ty mi zawsze umiesz poprawić humor.
Temat:
Kiedyś miałem takie zdanie - że to moje ciało, Bóg mi dał je takie i takie je powinienem zwrócić.
Ale doszedłem do wniosku, że co za różnica. Oddałbym swoje narządy jeśli komuś ma to uratować życie. I wiecie co chyba podpisze te kartę i będę trzymał w portfelu. A co.
Kiedyś słyszałem, że kościół jest przeciwny oddawaniu organów. Ciekawe czy Bóg będzie miał mi za złe, że uratowałem komuś życie. Pheh.