@Slythia
Co rozumiem poprzez wyczynowa jazde na hokejowkach?
Nie znam tych cholernych nazw trickow bo na tym mozolnym necie nic nie mozna na forach znalezc, a ludzie tak czy siak nie znaja nazw wiec, chodzi mi np. o hamowanie na dziobach płóz tylem(nie wiem jak mnie zrozumiecie), jakies superanckie hamowania. Rozne rzeczy sa, ale wez przypomnij kiedy potrzeba.
Tutaj macie 2 filmiki chyba jedynek w Polsce, grupy pasjonujacej sie jazda freestyle(prawdziwej grupy, nie Leszek i przyjaciele z osiedla) ktora powstala w Krakowie:
http://www.youtube.com/watch?v=1EZMO1O0CAU
http://www.youtube.com/watch?v=3K4cN...eature=related - zmieniona sciezka dzwiekowa, pewnie przez naruszenie praw autorskich.
Macie tez tam ich inne filmiki typu Rygby na lodzie(troche beznadziejnie, ale zawsze mozna pograc). To jest ta wyczynowa jazda na lyzwach. Innych filmikow w wykonaniu polskich rajderow znalezc nie moge... a z checia bym popatrzyl jak nasze chlopaki radza sobie w Polsce. W Sosnowcu podobno "umieja" jezdzic.
My w Bialym, a raczej ja, brat i kumpel wymyslilismy beznadziejna gre w "Grosika". Bierzesz ziolciaka, najlepiej grosza bo najmniejszy, rzucasz na lod i ganiacie sie kto pierwszy odbijajac monete ploza ;p najsmieszniejsze jest to, ze jest po jakims czasie na lodowisku jest rozjezdzony lod, duzo sniegu, mala moneta i gania za nia takich 10 osob, a ludzie mysla, ze ganiamy za jakims powietrzem(moze mysla ze jestesmy opetani). Gra nie ma zasad, nudzi sie po jakims czasie, bo nie gra sie na pkt. itp.
PS. Jestem ciekaw czy tak jak mysle, maja w Krk 2 lodowiska i czy sa caloroczne. I wyczynowa, czyli nie zadne nauki hokejowe, tylko uczenie sie z niczego(raczej od kumpli) i freestylowanie. Ciezko to wytlumaczyc.