Co do religii - mam opętaną katechetkę i nie widzę większego sensu uczęszczania na ten przedmiot, ale... mama wypisała karteczkę na pierwszym zebraniu, że chodził będę. Teraz w sumie nie ma nic przeciwko, żebym się wypisał, ale to jest możliwe dopiero na koniec semestru albo nawet roku szkolnego. Planuję w najbliższym czasie przejść się do dyrektora i nawkręcać mu, że "nagle przestałem wierzyć w boga i nie mogę słuchać tych bredni", albo coś w tym stylu. Oby się udało;s
__________________
Cześć. .................................................. .................................................. ...................Dzięki. Cześć.
|