Dwie luźne prace popełnione ołówkiem. Wiem, że mają błędy, zdaję sobie z nich sprawę i widzę, lecz możecie je wypisywać, a nuż ich nie wyłapałem. Jeśli chodzi o poprawki, to nie zrobię ich, chyba, że w kolejnych pracach. Te dwie zostały zrobione 100% z wyobraźni.

__________________
Pieśń II: Honor
Niech ktoś zawoła, że broda hańbą jest
A hańbą dla mnie będzie, go o głowę nie skrócić
Niech ktoś zwątpi w prawość mych braci,
Niech bogom swym dziękuje, jeśli kalectwem go tylko oszpecę,
Bo wstydem jest nie szanować
Tego co dla innych święte.
Słabością jest duma, jeśli
Honorem i szacunkiem w ryzach nie trzymana.
Rozważania tego, co mianem zabójcy okrzyknięty,
Który czuje, a los dla niego jedyny...