Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Miszczu
Powiem tak ,mimo ,że jestem za ŁKSem to starcie z Górnikiem w wykonaniu zabrzan uważam za niehonorowe. Dla tych co nie widzą, oświecę was jak było:
-Górnik miał ,,zgodę" z ochroną
-ochrona najpierw podzieliła Ży..tzn Widzewiaków na dwie grupki po czym doprowadziła w miejsce gdzie kamieniami zostali obrzucani kibice Żydzewa <PRZEPRASZAM NIGDY SIE NIE NAUCZE> Widzewa
-potem już były rękoczyny nie wiem czy ochrona brała w tym udział
A co do Legii, śmierć to śmierć można Wejcherta nie lubić, ale mogli się ograniczyć do gwizdów a nie przyśpiewki ,,Jeszcze jeden", ale to moje zdanie i tyle.
|
człowieku co ty pierdoli**??
jak nie wiesz jak było to nie pisz!!!!
Widzew szedł na stadion z policja(podobno psiarni było 50 na ok. 1300 Widzewa). na ulicy Damrota tam gdzie jest brama wejściowa dla gości i kibiców Górnika(na przeciw młyna) ucieka policji ok 300 Widzewiaków i leci na pikniki Górnika. Jakby nie hooligani i kibole( dla tych co patrzą na media) Górnika to Widzew by pozabijał pikników, a tak Widzew uciekł. Na koniec meczu Widzewowi udaje się wtargnąć na boczne boisko, ale znowu są przegonieni. Dla pana up Raczej Widzew trzymał z ochroną bo:
1. weszli z sprzętem na sektory( jakoś musieli rozwalić kłódki i płot)
2. ochrona wogóle ich nie sprawdzała, przechodzili jak chcieli
Awantura z winy Policji(przed meczem) i ochrony(po meczu)