Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Nari
Te wszystkie filmy i jakiekolwiek reportaże rozsypują się jak domek z kart przy cudach uznanych przez krk (dla przykładu odrośnięcie nogi Miguela Pellicera w Hiszpanii, płaczące wizerunki Jezusa i Maryi- trochę się ich chyba nawet zebrało; o ojcu Pio już nie wspominam).
|
jedno proste pytanie: czemu Bog w swoim nieskonczonym wydawaloby sie milosierdziu pozwala na to, co na swiecie sie wyprawia, a swoja obecnosc ujawnia jedynie w postaci malunkow nadrzewnych badz grzyba na scianie ?
Pomijajac juz nawet sam fakt, ze cuda są z reguły niepodpisane nazwiskiem autora, stąd ni cholery nie wiadomo czy to sprawka Boga, czy może akurat Lucyfer sobie z nami pogrywa.