Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Erhion
Myślę, że Bóg wiedział. A czemu do tego dopuścił? Hm może po ty by sprawdzić człowieka, jego wiare itp?
|
Szanuję to, że inni wierzą, ale aż mi się śmiać chce z takich rzeczy. Test? Niby po co? Na co?
I każdy myśli, że Bóg obserwuje wszystkich z osobna, no taak, te 6 (?) miliardów ludzi na Ziemi + do tego kilka bilionów jak nie więcej dusz, które do tego czasu trafiły do nieba / piekła.
Pomińmy to, że dziwnym trafem teraz, kiedy ludzie
zmądrzeli, nie mają miejsca żadne cuda. Tylko czekać, aż człowiek będzie potrafił przywrócić komuś życie po krótkim okresie 'nie-życia' (coś ale śmierć kliniczna. Btw. żal mi ludzi, którzy po klinicznej mówią, że widzieli jakieś światełka w tunelu, że rozmawiali z Bogiem, i co oni jeszcze tam mówią. Dla mnie to logiczne, że takich przypadków jest tak mało, że Kościół szybko się do nich dobiera [przy okazji z workiem pieniędzy] i prosi o wyświadczenie 'przysługi'), ciekawe co wtedy Bóg zrobi; może ześle na nas błyskawice?
Powiecie, że jestem zdziecinniałym ateistą, buntownikiem czy czym tam chcecie, i że wystarczy po prostu wierzyć - a więc nie potrafię wierzyć dla samego wierzenia, a taktyka Kościoła w ogóle do mnie nie przemawia. To wszystko wydaje mi się po prostu nielogiczne.