[Rybzor]

Rotfl. Dobijały mnie te głosy ludzików (a akurat bacznie obserwowałem Polskę i echa wydania gry), które w dzień premiery rzuciły się na grę, a potem spamowały na całym świecie, na jakim forum tylko się dało, że nie potrafią nawet zainstalować (!) MW2. Można sobie spokojnie obok nich przejść nawet się nie odwracając. No ale tak to jest, kiedy słowo "steam" widzi się pierwszy raz na oczy. Na pudełku jest wyjaśnione dokładnie, że gra jest zintegrowana ze steamem.

Zainstalowałem grę bez najmniejszego problemu. Szerszą recenzję wrzucę tu pod koniec tygodnia (niedziela?). Teraz akurat dziwnym trafem nie mam czasu grać, pod koniec tygodnia to się unormuje i powiem coś od siebie. Na chwile obecną przeszedłem kampanie na normalu, zajęło mi koło 6h, a jeśli chodzi o wrażenia to powiem krótko: 50% gry miałem ciarki, drugie 50% było zjawiskowe po prostu.