Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Milan ognia
Obliczasz różnicę czasów, ustalasz współrzędne Gdańska, przyjmujesz, że 1*=4min, dzielisz różnicę czasów przez 4, przesuwasz się na wschód/zachód (w zależności czy tam jest wcześniej/później) o tyle stopni, ile wyszło z poprzedniego dzielenia. Z czasem letnim musisz chyba uwzględnić różnicę między czasem miejscowym a letnim.
|
tez tak myślałem ; ale wtedy nie wychodziło 180 stopni , dlatego uznałem ze to w czasie zimowym musi być ten haczyk ;D bo wtedy 180 wyjdzie.