A w Arsenalu wszyscy najważniejsi zdrowi

Miło widzieć, że tym razem Arsenal trzyma się mocno bez kontuzji, a inne drużyny mają ten problem.
A, przypomniało mi się idiotyczne zachowanie kibiców Chelsea w meczu z United - z jakiej racji śpiewali, że "Que sera, sera, whatever will be, will be, we're going on Wember-ly, que sera, sera"?