Cytuj:
Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet
Takie rzeczy zazwyczaj są głupie do czasu, kiedy to ty leżysz na ziemi umierający, a ktoś obok ciebie przechodzi. I modlisz się, żeby nie miał takich poglądów (względem tej sprawy) jakie miałeś ty. Chociaż ty pewnie powiesz, że wolałbyś mężnie zginąć za naród czy coś tam.
Co do odkrycia wody... To tłumaczy dlaczego KrK nagle stwierdził, że obcy MOGĄ istnieć.
|
ja nie mowie ze bym nie pomógł , bo jak najbardziej. Ale nie podoba mi się ze to jest mój obowiązek a nie wspaniałomyślny akt. Bo to masz na tej zasadzie , ze jak ktoś karze ci słuchać jakiejś piosenki to się zdenerwujesz i jej nie polubisz ; ale jak sam ja znajdziesz i słuchasz sobie to przyjemnie i fajnie.
Ogólnie uważam ze normalny człowiek nie przeszedł by obojętnie jak by inny człowiek obok umierał , to powinno być obowiązkiem wobec siebie (sumienie itp.) a nie nakazem prawnym.
Ja już parę razy pomogłem na ulicy , może to nie były jakieś śmiertelne , ale pomoc potrzebna była , nie moglem przejść obojętnie.
I jak to słynny Siemiatycki poeta powiedział :
KRA
PS. co do tematu , obstawiam ze jeszcze ja dożyje czasów gdy ludzie będą mieszkać na księżycu.
może teraz puki jeszcze to się nie rozeszło kupie se działkę na księżycu ;D tak z 5-10 hektarów. księżyc chyba jest własnością USA , nie?