Zobacz pojedynczy post
stary 16-11-2009, 00:16   #96
Ghernie
Użytkownik Forum
 
Ghernie's Avatar
 
Data dołączenia: 26 10 2008
Wpisy bloga: 12

Posty: 521
Domyślny

Hmm.. Temat zamarł. Wierzę jednak, iż na forum znajduje się jeszcze kilku gitarzystów. Jesteście tutaj, choć nie każdy z Was stara się jakoś specjalnie wyróżniać. Mam rację, prawda?

Jakieś 7 miesięcy temu wpadłem na pomysł, iż powrócę do grania na gitarze. Oczywiście pomysł=/=czyn. W rezultacie została postawiona w świetle słońca 4 miesiące temu. Zadziwiające ale przez półtora roku się nie roztroiła ;D
(sprawdzałem sam jak i przy gitarce kumpla, który uczy się u jakiegoś kolesia, co oczywiście równa się zawsze dobrze nastrojonej gitarze i za pomocą jego kamertonu. Wszystkie struny były "zielone")

Mój problem:
Ukryty tekst:

Pogrubiłem najważniejsze części tekstu, by łatwiej się czytało

Bynajmniej tydzień temu zacząłem grać na stojąco. Zamierzam grać głównie solówki, więc potrzebne mi są te wyższe partie gryfu (dźwięki 12-22). Jest to niestety strasznie niewygodne, bo by zagrać na strunach basowych (szczególnie na E) potrzebuję przechylić gitarę do przodu i ostro wygiąć rękę. Nie mam zbyt długich palców, ani nie jestem zbyt wysoki (wiek, nie mierzyłem się od dawna ale z 170 cm. będzie). Gitare próbowałem ustawić tak mniej więcej na środku szerokości paska. Niezbyt wiem, czy do czegoś takiego trzeba się przyzwyczaić/poświęcić o wiele więcej czasu na przystosowanie się do paska, czy mam coś źle ustawione/zły układ ręki (łokieć jest dość blisko ciała, kciuk lekko wystaje poza gryf przy graniu).

Prawdopodobnie nie będziecie mogli mi odpowiedzieć co robię źle, więc proszę tylko o rady/jak wysoko Wy macie gitarę. Czy do mocniejszych zgięć nadgarstka (w porównaniu do pozycji siedzącej) trzeba się przyzwyczaić?


Plany:
Ukryty tekst:

Za jakiś czas (gdy moje umiejętności gitarowe będą zadowalające i gdy będę miał trochę wiecej funduszy) będę kupował sobie nową gitarę (taaa... Pewnie będę musiał oszczędzać/zbierać ze świąt i okacji/popracować z pół roku). Prawdopodobnie jakąś Corta lub podobnej firmy. Corta głównie dlatego iż aktualnie mam gitarkę tej firmy (G200 wypalany oparty na modelu Stratocaster) i zadziwiła mnie ona, swą "jakością na cenę" (500 zł + wzmacniacz razem z pokrowcem i paskiem + komplecik kostek + klucze do rozkręcania [ofc jednorazowe]). Ma ona prawie 3 lata na karku, żadnych śladów zniszczenia, a nawet użytkowania mało(!). Progi są oczywiście dobrze wyważone, gitara nie rozstraja się (mimo iż ostatnio grałem z wajchą). Oczywiście jak to Stratocastery, nie obyło się bez Wilków (czy jakoś tak) na początku ale obniżenie mostka zminimalizowało je prawie do zera. Moja następna gitara z pewnością będzie miała więcej progów/dłuższy gryf (22 mnie nie zadowala o takiej szerokości jaka jest nie do końca mnie). W sumie to nie mam pojęcia jaki to będzie model i jaka marka. Nie ma sensu ustalać tego teraz.

Prawdopodobnie, będę kupował jeszcze sobie jakieś kostki (efekty) Boss'a. Jeszcze nie wiem jakie.


Co gram:
Ukryty tekst:
Niedawno zacząłem, więc narazie mój repertuar składa się z 5 niepełnych piosenek Metallica'i (Tylko Fade to Black i Nothing Else Matters mi w miare wychodzą, z czego Fade To Black, męczy mnie solówką) z 3 ballad, piosenki Elfen Lieda, kilku riffów różnych kapel, Stairway to Heaven Led Zeppelin'a, kilku piosenek harcerskich i czegośtam... Większości nie potrafię zagrać całych :F(Metallica)


To chyba tyle. Dobrze by było, gdyby ktoś mi odpisał... Jeśli nie, to będę zawiedziony.
__________________

Ostatnio edytowany przez Ghernie - 16-11-2009 o 00:17.
Ghernie jest offline   Odpowiedz z Cytatem