Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Albertus
hah , i tak nikt nie przebije czasów podstawówki...
Kolega zrobił samolocik i se rzucał po klasie i nagle rzucił w tablice ; baba się do nas odwróciła i tak wszyscy się na niego patrzą a on leci , leci i dla baby prosto za bluzkę w dekolt , nie było w tym nic śmiesznego gdyby nie to ze baba się rozdarła i kazała mu wyciągać ;D i on taki niski był ze musiał stanąć na krześle żeby wsadzić jej rękę w cyckonosz i wyjąc ;D wtedy to był śmiech na maxa.
|
I nagle zadzwonił budzik, sen się skończył, a ty wstałeś i poszedłeś do szkoły?