Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rybzor
I nagle zadzwonił budzik, sen się skończył, a ty wstałeś i poszedłeś do szkoły?
|
gdybyś w szkole podstawowej skupiał się na żartach itp. to byś wiedział ze istnieje coś innego niż liczba PI i części zdania.
według mnie , z poczucia humoru się nie wyrasta , po prostu się ono zmienia.
w podstawówce czy gimnazjum próbuje się zrobić jaja chamstwem , w szkole średniej już mało kogo chamstwo rozśmieszy wiec tu się robi inne żarty często z podtekstem seksualnym itp. na studiach pewnie są inne żarty a w dorosłym życiu jeszcze inne...
a jak ktoś był sztywny to w większości przypadków taki zostanie nawet na studiach , a jak ktoś był jajcarzem od małego to wiadomo ze nim zostanie a zmieni się tylko forma jego żartów.
pewnie każdy oglądał American Pie , i mi się podoba życie Stiflera. Znają go ludzie , lubi porobić jaja i jest dusza towarzystwa. Ja staram się być chociaż trochę podobny do niego - wszędzie być , wszędzie dolecieć , porobić jakieś jaja itp. , no może tylko oprócz sexu bo tu to mu do piet nie dorastam , chociaż ze prawiczkiem nie jestem to moje doświadczenie nadal jest małe