Nie żebym tu wyszedł na jakiegoś prymusa, ale w gimnazjum przeczytałem każdą lekture oprócz Pana Tadeusza i Krzyżaków ( w sumie 2 najważniejszych, ale nie podobał mi się w ogóle styl pisania - mimo jednak szanuje A.Mickiewicza za jego twórczość jak i Henryka Sienkiewicza.)
Najbardziej podobała mi się lektura "Kamienie na Szaniec". Ukazywała wszystko co powinien wiedzieć o Warszawie w czasie wojny każdy Polak.
Z kolei książką, która mi się w ogóle nie podobała to Zemsta, chociaż z wypracowania dostałem 5- o tej lekturze. Kompletnie mi nie podobały się te konflikty i śmieszne 'walki' oraz wątek romantyczny Wacława i Klary...
Widze, że często czytacie streszczenia - osobiście nigdy nie umiałem w podstawówce sobie poradzić gdy przeczytałem tylko streszczenie. Dlatego od gimnazjum staram sie czytać wszystko, a jak nie to chociaż obejrzeć film (co i tak niewiele daje...)
@down
Różnie bywa, ostatnio mieliśmy sprawdzian z lektury to przy nauczycielce każdy sobie na całą klase podpowiadał, a na koniec powiedzieliśmy, że wystarczy sprawdzić jeden sprawdzian, bo każdy miał to samo ;> Generalnie obecna nasza nauczycielka z Polaka jest chyba najmniej wymagającym nauczycielem jakiego widziałem.
Ostatnio edytowany przez Swiety - 23-11-2009 o 22:59.
Powód: LITERÓWKA
|