Z pamięci:
Wchodzi do baru koń. Idzie po ścianie, suficie, przeskakuje przez krzesła i stoły, aż dochodzi do baru i prosi o setkę czystej. Oniemiały barman podaje napój w milczeniu. Koń pije pierwszego, drugiego, trzeciego (...) i nagle zbiera się na wyjście. Wraca tak samo jak przyszedł: krzesła, stoły, ściana sufit. Dwóch pijaków mówi do siebie:
- Widziałeś to? Nie zapłacił!
__________________
*Tooku sora mado no mukou*

|