Hmm okiem neutrala mogę tylko stwierdzić ze to właśnie tacy ludzie jak sherion, zuther, beiroc, bayter, czy paru innych moga sobie pokozaczyc w tej grze bo coś potrafią np. zgasić w locie 3 osoby, wbić rsa i nic sobie z tego nie robić ze wokół pełno osób od wanted. Nie mowie prawdy? Moze inna akcja? Yalahar po tym jak wanted obiło puchego? Nie wiem jaka byla komenda na vt ale chyba ¨ratuj sie kto moze¨ bo urbexx na takim lvl mogl sobie biegać wokół yala ze skulem i nie wiem czy neph byliby w stanie cos zrobić co już nieraz pokazał niclas choć mial o wiele slabsza postac(teoretycznie). Co do Carortwogo to po tej akcji z neph widać ze wcale nie chcieli długo pozostawać w cieniu. Dziwi mnie fakt ze tak unieśli się i pomagali komuś kto dopiero transferował postać. Według mnie neph podjęli słuszną decyzje wałcząc z nimi teraz niż czekać aż się wyexpia. Nie mowie ze wojna jest przesadzona ale denerwuje mnie ciągłe jechanie po sobie na forum i nie robienie nic więcej(wanted). Chuć wydaje mi się ze w moich oczach to neph zasługują na podziw bo zaczynali ta wojnę z wyrównanym składem i to oni potrafili sie wyexpic w czasie wojny(np.beiroc). Wanted dostało mały prezent w postaci transferów co nie znaczy ze neph w trudnych chwilach poproszą o pomoc ludzi z zewnatrz.
Co do ludzi typu Savan/ Co Ty człowieku tak kozaczysz na 70 lvl?
Zuther/ może i jest rudy ale coś pokazuje na tej wojnie
Urbexx / niech się przestanie bać o lvl i pokaże styl w jakim kiedyś walczył
Twister/ dużo mówisz, mało widoczny na akcjach
kamyxx/ co Ty człowieku wciągasz?
powodzenia w dalszej walce
