co do tego patrolu szkolnego
ostatnio złapali mnie (na przerwie) na paleniu papierosów jakieś 50 metrów od szkoły za sklepem (tzw palarnia szkolna, wiecie ocb), no i podbili. cośtam pogadali, spisali, powiedzieli, że albo idę sam i zgłaszam się do pedagog(bo pismo i tak do szkoły przyjdzie, tsaa), albo oni zabiorą mnie do dyrektora. powiedziałem, że pójdę. oczywiście nie poszedłem, a na pismo już jakieś 1,5 miesiąca czekam i nic. więc to instytucja, która jest, bo ma być, ale tak na serio gówno robi. chyba, że trafisz na jakąś 'ambitną jednostkę'
__________________
Cześć. .................................................. .................................................. ...................Dzięki. Cześć.
|