do eeriona
Ty mi nie mow jaki byl bieg wydarzen bo to ja bylem na sesji a nie ty i wiem jak bylo
a teraz inne zonki
Gm - ... ten kapitan strazy jest bardzo niewygodny i chce byscie pozbyli sie go pocichu
G1 - sztyletem go chyba ze ma zbroje plytowa
Gm - rzuc na inteligencje - chyba nie zrozumiales mojej wypowiedzi ...
G1 - tszeba jakos dostac sie do tego pszekletego domu
G2 - a tam - ja go zaraz spale i tyle
Gm - zabiliscie go ??
G1 - tak - jest martwy
<wredny usmiech kapitana>
Gm - sierzancie !!
G1 - to byl zart - on zyje
<wbija sierzant>
S - tak kapitanie ??
Gm - herbaty prosze ...
|