No to był pech ja kiedys szedłem sobie szczęśliwy na minosy patrze a tu martwe ciałko no to otwieram ale no nic nie było na gle podchodzi tan gosciu co zginoł i gada żebym mu oddał jego rzeczy które zabrałem ?( mowie ze nic nie bylo ale niedał sie przekonac i bah bah you are dead!
|