Zobacz pojedynczy post
stary 12-12-2009, 16:40   #3189
Kin_Yuki
Użytkownik Forum
 
Kin_Yuki's Avatar
 
Data dołączenia: 27 12 2007
Lokacja: W domu...

Posty: 112
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Kin Yuki
Profesja: Elder Druid
Gildia: Immortales
Świat: Refugia
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez adramalech Pokaż post
Sorry, ale pier%$#^

Grasz i się "nie przejmujesz" skillami. Niby fakt, że osoba z większym skilem będzie w przyszłości szybciej ekspić... ale to tylko takie złudzenie...

Do czego chce sprowadzić.... w perspektywie czasu (godzin spędzonych przy jednej postaci!!!) skill sworda/axe/club rośnie identycznie u osoby skilującej i ekspiącej (pod warunkiem, że dobieramy expowisko tak aby zadawać hita w ciągu 15sec). Osoba skilująca po 200h gry będzie miała taki sam skil jak ekspiąca, ale o wiele niższy lvl co za tym idzie będzie sprzedawała mniejsze hity -.- ! Z drugiej strony osoba expiąca bedzie miała mniejszy shielding, ale to da się przeboleć .


Pozdro dla wszystkich maniaków marnujących czas na skilllllll
Pieprzysz. Jaki sens jest biegać i walić hity po 10 lub 20? Ja nie widzę w tym przyjemności. Wczoraj biegałem pod Darashią i wyciągałem 25kexp/h. Chyba dużo, nie? Skille mam 67/67. Wtedy takie miałem, dzisiaj już 68/68.

Gdybym miał cienkie skille, to bym expił w nieskończoność. Rota mam na 1 hita, a carrion'a na 2-3. Więc biegam sobie i tylko exp, i kaska leci do plecaczka.

Trening to podstawa. Prosisz kumpla, albo własną dziewczynę, siostrę, mamę czy kogokolwiek. Stawiasz swojego chara, on/a stawia swojego i trenujesz.

Czas stracony? Wcale nie. Wystarczy posadzić dupsko przed komputerem i co jakiś czas patrzeć. A w między czasie można... czytać książkę, uczyć się. Czy bzykać się z laską... albo jak ktoś woli z facetem.

Ja trenuje do 75/75. Wbijam 50 lvl. A potem do 80/80. Używam sworda (bo prawdziwy knight, walczy mieczem. Barbarzyńca toporem, a ciota pałką).

Wczoraj w ciągu 3h wbiłem z 15 na 20 (50% do 21). I expiło się wyśmienicie. A nie jakieś sranie ze skillami 45/45. Co to za gra? Walić po 20 w potworka. Z nudów można umrzeć.

Miałem ED (tzn. mam, ale nim nie gram) to miał 47 lvl i 54 mlvl. To dla niego ważniejszy jest mlvl niż lvl. Tak samo dla knighta, najważniejsze są skille i eq. Potem lvl (bo on też do hita się liczy). Tylko krety nie trenują. Przyjdzie Ci na exp taki 20lvl i padasz po paru sekundach, mając nawet 40 lvl. Dlaczego? Bo ty masz 50/50, a on 80/80.

Zaraz powiecie "Cwaniak, bo ma PACC". Mam i jestem z tego dumny, 80zł to nie majątek. Jedno wiem, knightem bez pacc'a da się grać. Druidem nie.

Pozdrawiam ludzi bez mocy w mieczu ^.^

@Down:
Nie, nie jestem z nonpvp. Kiedyś grałem na nonpvp. Ale mam dość boterów, którym można co najwyżej drogę zablokować.
__________________
[CHAR]Kin Yuki[/CHAR]




Informacje o runach po update 8.1

Ostatnio edytowany przez Kin_Yuki - 12-12-2009 o 21:07.
Kin_Yuki jest offline   Odpowiedz z Cytatem