Temat: Antifa.
Zobacz pojedynczy post
stary 20-12-2009, 00:52   #48
Nari
Użytkownik Forum
 
Nari's Avatar
 
Data dołączenia: 06 12 2006
Lokacja: www.tibiaspy.com

Posty: 1,549
Stan: Na Emeryturze
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Litawor Pokaż post

Ja bym to raczej przyrównał do sytuacji, w której słyszę, jak dresy zmawiają się, żeby mnie zaatakować, więc ja atakuję pierwszy, z zaskoczenia. Pokazać, że się nie boję. Że nie tylko mogą bić, ale mogą też być bici. Prawo mogłoby nie stanąć po mojej stronie, bo nie miałbym dowodów. Oni mogliby udawać ofiary. Ale moralna racja leży po mojej stronie.
Jednakże obecna sytuacja wygląda tak, że Ty idziesz w grupie trzydziestoosobowej a dresów jest dwóch (i tak za dużo). W tym przypadku wszelkie plany tej dwójki, zakładając, że są to zwyczajni przeciętniacy, dotyczące zaatakowania Ciebie są niczym więcej niż zwykłą, dziecinną, niepodpartą logicznie i nieskierowaną wprost do Ciebie pogróżką. Jednakże rozumiem Twój tok myślenia.
__________________
*Tooku sora mado no mukou*

Nari jest offline   Odpowiedz z Cytatem