[Pan i Wladca]

Oglądałem kiedyś taki film i wzięło mnie, żeby sobie go przypomnieć i obejrzeć jeszcze raz, ale ni za cholerę nie mogę przypomnieć sobie tytułu.

Może ktoś pamięta :> :

Od razu mówię, że o sztukach walki. Generalnie chodziło o to, że w mieście rządził jeden gang chyba. I kilku ludzi posiadało różne zdolności: jeden ziomek był giętki jak guma, jego żona miała strasznie głośny głoś, który mógł być jeszcze głośniejszy, jeżeli krzyczała przez tam dzwon jakiś. Było dwóch gości którzy grali na takich dziwnych instrumentach strunowych i w czasie gry wypuszczali w przeciwnika jakieś niewidoczne strzały czy coś takiego. Był gościu też co miał styl walki żaby :> tak mu się gardło pompowało fajnie no i oczywiście główny bohater tam jakiś okazało się, że fajny styl walki miał "rękę Boga" czy coś takiego.

Sam bym się po tym opisie nie połapał, ale postarajcie się! :<