Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Argen
No i to jest jedyny post, z którym zgadzam się w 100 %. I nie pierdolcie o tym ile to dzieciaki nie siedzą, bo to gruba przesada. Napewno czasu przed kompem spędzają więcej, ale to dlatego, że zarówno gry jak i same komputery są bardziej popularne niż 10 lat temu. Mam małego kuzyna i zapierdziela w gta a oprócz tego dzień w dzień długie godziny bawi się na dworze. Tak samo dzieciaki z mojego osiedla. A ten pan od imponowania dupom kompletnie mnie rozpie**ł. Wiesz, sam na różne sposoby staram się rozwijać fizycznie (siłka, sztuki walki) i nie wyglądam źle (tak jest, skromność podstawą udanego życia) ale chyba nie rozumiesz, że imponować można w różny sposób, zależy od partnerki. A żeby obronić wybranke swojego serca wystarczą jaja. Chyba, że mówimy o fikcyjnych sytuacjach typu 20 dresów pod klubem vs ty + kibicująca dupa. Elo.
|
Nie mówimy o skrajnościach

. Sam widziałem sytuacje, gdy typ spierdolił i zostawił pannę... Więc raczej takie sytuacje istnieją. Co do rozwijania się fizycznie to widze że mamy taką samą sytuację

. Chodzi o to, by partnerka czuła się z nami bezpiecznie, prawda? Jak myslisz, idziesz z kolesiem, którego jedyny wyczyn to jest obklepanie przeciwnego gangu w gta? Wtedy musisz bać sie i o siebie, i o niego.. Tu chodzi o takie sytuacje, nic więcej

. A co do tego, że dzieci nie siedzą duzo nad kompem to sam widzę mojego kuzyna...
Brzuch mu spada na jaja i jedynie co widzi w swiecie to jedzenie i Tibię...