Co do dissu Teta - Yoh ma rację, to jest 5% jego możliwości, już jego wolne bywa lepsze niż ten diss. Niewątpliwie "czarnuchy" nawijają lepiej, to jest ich muzyka narodowa, mają to po prostu we krwi. Nie znaczy to jednak by przekreślać polski "dissowy mainstream", który tak naprawdę nie jest dużo gorszy, polaczki umieją dorzucić dobre punche, no chyba, że hejtuje się swój kraj ; P.
PS: Czekam na legal Białasa, i jakiś materiał od Wicia (który zajebiście progresuje, przynajmniej na bitwach - polecam wojnę o wawel - każde jego wejście ma jakiś gruby punch)
|