Jak można być taką pindą i nic nie robić na sylwka! ludzie ogarniajcie trochę!
Ostatnio czytałem, że najwięcej samobójstw ma miejsce właśnie w sylwka!
Ale kwach... A najgorsze, że ludzie którzy nie mają gdzie iść nawet nie pytają.
Jeśli nie macie opcji to sami coś zorganizujcie. Wierzcie czy nie ale jest pełno ludzi takich jak wy co czekają na nie wiadomo co! wystarczy podzwonić, popytać, a zawsze coś wyjdzie. Np u mnie na uczelni prawie wszyscy starają sie coś zorganizować. No ale oczywiście znajdzie się paru lamusów, którzy czekają aż ktoś ich zaprosi... To tak nie działa. A najśmieszniejsze jest jak ktoś mówi -
"no mam 1, 2 opcje ale to nic pewnego". BZDURA... można samemu coś zrobić i zaprosić tych którzy tak jak wy wkręcają, że" TO nic pewnego". Byle się bawić i nie myśleć o głupotach.
A najlepiej aby następnym razem z 2 miechy przed już zacząć myśleć o takich imprezach i PYTAĆ!!! na pewno znajdzie się dla was miejsce.
Ostatnio edytowany przez Giorio - 30-12-2009 o 22:33.
|