Szukam teledysku.
Kapitanowie kutrów rybackich siedzą w tawernie. Jeden opowiada o wielkiej rybie, zniszczonym statku (czy jakoś tak). Opowiada jak trafia na dziwną wyspę. Tam mu przyszywają mikrofon zamiast dłoni. Ludzie w tawernie śmieją się aż w końcu właściciel pokazuje, że sam ma zamiast nogi gryf od gitary.
Kawałek był taki rockowy.
__________________
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Dobo
@Thoro
ROTFL, Twoje posty są głupsze niż ustawa przewiduje, gratulacje.
Ogólnie to spadaj, nikt nie wierzy w te spedalone bajki, poza tym, jak takiś eko, to wyłącz komputer, bo energia elektryczna u nas pochodzi w większości z węgla  .
|
Ostatnio edytowany przez Milan ognia - 31-12-2009 o 18:01.
|