Moja zabawa była fajna ,wypiłem 5 piwek,było ciekawie do póki nie dorwałem się do Martini wiśniowego i do Czystej wódki potem około 23:20 kumpel obudził mnie.
Sylwek na domówce było 18 osób~ czyli dość ciekawie.
__________________
Wychodzę na ring, po to by Cię zabić.
Robimy to dla sportu i chcemy się tym bawić.
Chcesz zostać mistrzem świata czy chcesz się tylko sprawdzić.
Jednym pierdolnięciem możesz to załatwić.
Jeden dobry strzał i z powrotem do szatni.
Zamieniam się w bestie, kiedy wchodzę do klatki.
Brutalna walka zero gadki.
Czyste solo.
|