dopiero co skonczylem ogladac po raz n-ty Fight Club. Co tu duzo gadac, film idealny. Przez 2 godziny nie przynudza ani przez chwile. Mimo ze znam go na pamiec, na stowe jeszcze duuuuuuuuzo razy bede do niego wracac.
Za godzine Seksmisja na Polsacie, ale raczej nie bede waczac. Nie na tym kanale. TVN tez czesto puszcza reklamy, ale to co robi Polsat to juz jest ostre przegiecie. A w ogole to ide spac, bo od 10 godzin jestem na nogach i czuje sie zmeczony ;p
|