Gdybys chodził na polski to bys wiedzial ze antagonizmy to zestawienie ze soba dwoch przeciwstawnych słow/znaczen np czarny-biały lub własnie cos w stylu tego co napisales. Co do tego że moga Cie wyrzucic, owszem ale w papierach bedziesz miał napisane powod wyrzucenia ze szkoły,a która dobra szkoła chciałaby miec w swoich szeregach kogos kto olewa
podstawowy obowiazek szkolny?
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Litawor
W klasie maturalnej trzeba uczyć się do matury i chodzenie na lekcje jest stratą cennego czasu. Dobre szkoły to rozumieją i zamiast stawiać przed uczniami idiotyczne wymagania, przymykają oko na nieobecności.
|
Renomowane szkoły chyba nie są bez powodu uznawane za dobre, liczy się ogół pracy, nie twierdze że matury nie są wazne ale dobra szkoła powinna szczycić się tez dyscypliną i wynikami w nauce tj. srednia roczna, frekwencja, olimpiady, zawody/turnieje sportowe. Załózmy że do szkoły wpada kurator, wszystko pięknie ładnie, maturki 100% zdawalnosci a w klasach 1/3 ludzi, jaką wtedy wystawi opinie nt danej szkoły?