Ja się spytałem polonistki, do czego mi się przydadzą w życiu lektury. Odpowiedziała, że w jej towarzystwie 'często się rozmawiało o utworach literackich', a jakby ona jakiegoś 'arcydzieła' kompletnie nie znała, to byłoby jej wstyd. Ale jak to się ma do mnie (zdecydowanie umysł ścisły) i do moich znajomych o podobnych do moim zainteresowaniach:\
__________________
Cześć. .................................................. .................................................. ...................Dzięki. Cześć.
|