Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rothes
@Slythia, Lasooch
To jest jeszcze kwestia odpowiedniej interpretacji i analizy. Moja polonistka, na przykład tak ciekawie potrafiła omawiać poszczególne utwory, że nie uwierzę, iż nazwalibyście je nudnymi, bądź przereklamowanymi.
|
Być może. Niestety moją polonistkę mogę z czystym sumieniem nazwać idiotką i ignorantką. Nie potrafi kobieta odpowiedzieć na większość pytań odnośnie lektur, sprawdza według klucza (przez co, gdy na pytanie o cnotę odpowiedziałem 'wszystkie pozytywne cechy ludzi, zwierząt i przedmiotów' a chodziło bodajże o 'wszystkie zalety', straciłem punkt - sic!) i śmiesznie gubi się próbując błysnąć frazeologizmami. Wszystko to byłoby co prawda zrozumiałe, gdyby nie była nauczycielką akurat tego przedmiotu.