Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Kikuslav
a tak z czystej ciekawości to w jakie używki Ty się bawisz, Litaworze?
|
Obecnie właściwie w żadne. Od święta piję alkohol, od wielkiego święta palę marihuanę (teraz w sylwestra, poprzedni raz był po maturze). I właściwie tylko opioidy wydają mi się atrakcyjne, ale do silniejszych nie mam dostępu, a kodeina jest zupełnie nieopłacalna - działa krótko, trzeba bawić się w ekstrakcję albo truć sulfogwajakolem i przy tym sporo kosztuje (nie biorę jej od dawna). Wprawdzie być może byłbym w stanie załatwić sobie heroinę, ale na to się nie zdecyduję, wolałbym farmaceutyki.
W bardzo sprzyjających okresach chętnie sięgam po psychodeliki, do grzybów mam dość łatwy dostęp. Ale rzadko czuję się psychicznie i fizycznie na siłach, a zarazem mam do tego odpowiednie miejsce. Właściwie tylko w wakacje wchodzi to w grę.