co wy sie czepiacie, nie bylo tak zle... walka byla bardzo emocjonujaca do ostatniej chwili, prawie sie spocilem (prawie bo nie zdążyłem

). rycerz wykazał się odwagą (głupotą) wchodząc na tym lvlu na draga (ciekawe kto go tam przyprowadzil...). w sumie nie bylo tak zle, padl dopiero na 2 cios ! moge tez powiedziec ze mial utrudnienie (drag) bo miejsce waliki bylo bardzo male i ciezko bylo trafic z f-wave.