Zobacz pojedynczy post
stary 24-01-2010, 00:34   #16997
Veltaxio
Użytkownik Forum
 
Veltaxio's Avatar
 
Data dołączenia: 10 05 2005
Wiek: 38
Wpisy bloga: 2

Posty: 597
Stan: Na Emeryturze
Imię: Imargam
Profesja: Elite Knight
Gildia: Ekipa Misia
Świat: Furora
Poziom: 327
Skille: 104/102
Poziom mag.: 10
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez AwangardowyKaloryfer Pokaż post
BTW Ima!!
Van Soyer był od ciebie ,sure?
To weź mu ode mnie przekaż , że nie ma za chuj honoru!
Była akcja od której mi się zaczęły problemy ,polega ło to na tym ,że napisał mi prośbę o pomoc ,bo jakiś 70 kina stakował z rs'em i mu kogoś tam zabił. Miałem Bs, ale żeby się pokazać jako jude fragger etc (wtedy byłem zaślepiony swoją zajebistością bycia w VA (bhuehueheu))) i pomagam mu go bić ,ziomek pada (nie ma to tamto ,jakieś lelum polelum) i wpadA Apffiątko z Gremciem ,myślałem ,że oni do pomocy, ewentualnie pogratulować i mnie zgasili ,straciłem full seta (nie ,nie płakałem jak (R)azor) i obiecał mi oddać jakąś rekompensatę (bo tY go uratowałeś) i nawet zwykłego przepraszam nie zobaczyłem

Tibie odpalam gdy brat niema blokera i na gwałt potrzebuje pomocy... czyli raz na 2 miesiące... akurat nie ja siedziałem wtedy, tego van soyera kojarzę, pewnie płacil Łukaszowi za pro... ale dobrze wiedzieć ze kij i papug zabijają ludzi i ten świat jeszcze ma pvp !
__________________
Zdrowi na umyśle mają o wiele więcej wyobraźni niż ci, którzy są naprawdę chorzy. Wygadują głupstwa, wymyślają nieprawdopodobne rzeczy. Naprawdę chorzy są łatwo rozpoznawalni. Tkwią głęboko w swoim szaleństwie, osaczeni nim, bezsilni. Nawet szaleństwo ma swoją logikę.
Veltaxio jest offline   Odpowiedz z Cytatem