Jakbym się chciał chwalić, lansować, to bym się podpisał. Dla anonima nie przynosi to żadnych korzyści, więc bezpodstawne zarzuty.
Imargamie, być może za ostro zareagowałem ale zdenerwowało mnie określanie wszystkich jednakowo, uważanie kogoś za debila tylko dlatego, że nie potrafi grać lub gra krótko. Jednocześnie biorąc za mądrego kretyna który jedyne co potrafi to tibia. Ja szanuję ludzi, nie graczy.
Przyznaję, tak na chłodno, że ze stylu pisania nie mogę Ci zarzucić bycia idiotą, a nie znamy się więc nie powinienem oceniać. Zasugerowałem się rodzinką (braciszkiem i siostrzyczką, która chluby to nie przynosi ale może z wiekiem zmądrzeje), a także tym co napisałem powyżej.
Jestem już trochę na vencie, będzie ze dwa lata, więc miałem okazję poznać większość ludzi, zarówno nowych jak i starych. I zgadzam się z Tobą, że zdecydowanie za dużo osób się tam przyjmuje, osób których jedyną zasługą jest kupno gp na allegro. Zgodzę się też, że jest mnóstwo idiotów ale to zarówno pośród tych nowych jak i starych graczy (odsetek podejrzewam tak samo wysoki).
Tibijsko wbrew pozorom popierałem zachowanie w Twoim stylu. PA, zabijanie dla zabawy, hierarchia odpowiednia w szeregu - to sprawiało, że gra była ciekawsza. Obecne zasady matki boskiej katrilowskiej prowadzą do tego, że ten serwer przypomina sanatorium dla osób typu Thenea, która popłakała się w rękaw Andrzejowi, że zabrali jej dle darashia i ona się przenosi na inny serwer. A niech spada. Natomiast Andrzej zrobił awanturę o to kilku co jak co ale zasłużonym osobom.
Jest pełno osób na ventrilo których nie powinno tam być. W gildiach "rządzących" to samo. Ale to także Wasza wina, bo do ekipy misia dostać się można poprzez allegro bądź stosowną opłatę w gp. Wychodzi teraz na to, że przyjmujemy każdego kto się nawinie, a potem nie ma kogo zabijać, dlatego tak nudno się zrobiło.
Naturalnie tym razem też się nie podpiszę i nie mogę tym samym być posądzony o włażenie w dupę, chwalenie się, kozaczenie, cwaniakowanie.
P.S.
Azor jest osobą najbardziej niedocenianą na serwerze ale póki ma swoje małpy i coś tam jeszcze ma na to kompletnie wyjebane
I to jest jego największa zaleta.