Skoro już o lodach mowa :>
Kowalski poszedł z żoną na imprezę. Tam okazało się, że jest seks grupowy. Zgaszone światło... mija 10 minut... 15... 20... W końcu Kowalski zapala światło i mówi:
-Stop, ku*wa, stop! Trzeba ustalić jakieś zasady, bo już trzeci raz pod rząd robię komuś loda!
__________________
[center]
|