Zobacz pojedynczy post
stary 25-02-2005, 14:18   #23
Ashlon
Tibiaspy.com
 
Ashlon's Avatar
 
Data dołączenia: 10 11 2003
Lokacja: Wrocław

Posty: 4,083
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Brave
Uwierz mi SAKU, że nie słuchałem tylko komercyjnych kawałków, ale dużo więcej, chociażby od moich niektórych kolegów, którzy słuchają HH.
Dla mnie HH to jest jeden bełkot. Równie dobrze można pójść do lasu i wyrecytować wierszyk w rytmie rąbanego drzewa. Powiedzcie mi o czym śpiewają ci 'poważni' hip hopowcy? (o tych dennych, którzy słowo 'pierdo*ić', 'kur*a', 'ch*j' i 'dz*wka' powtrzażają co 15 sekund nie wspomnę nawet)
Śpiewają, jak to źle się dzieje u nas w Polsce, ile to dresiarstwa itp. a sami do takowych należą (ktoś tam z 18L pobił dziennikarza, bo ten na niego nabluzgał i nie sądzę, żeby to był jedyny przypadek dresiarstwa w HH).
Mówicie także drodzy hip hopowcy, że to, że dresy zaczepiają ludzi to mit. Podam pewien przykład:
3 lata temu miałem głowę ogoloną prawie na łyso, skejtowskie ciuchy itp. (choć słuchałem metalu), żaden, słownie ŻADEN metal mnie wtedy nie zaczepił, ani nie spojrzał się krzywo. Teraz mam już długie włosy, chodzę w glanach, bluzach 'metalowych', czasem w skórze i zostałem zaczepiony już kilka razy przez owych hip chłopowców.
Może dla Was teksty w stylu "Zetnij włosy chu*u' są kulturalne i na miejscu, ale dla mnie niezbyt.

Poza tym w HH nie ma żadnej sztuki, co jest trudnego w recytowaniu? HHowcy nawet nie wykorzystują do granie swojej 'muzyki' żadnych instrumentów. Teksty są śpiewane dosłownie, nie pozostawiają nic do refleksji. Dla kontrastu: Metal, Rock itp. Tam instrumenty to główna siła tej muzyki. Trzeba się nie lada natrudzić, żeby dobrze grać na gitarze, perkusji. Teksty w Rocku i Metalu są w znakomitej większości pisane w przenośni i zmuszają słuchacza do refleksji. Poza tym naogół teksty Rockowe, Metalowe nie sprowadzają się do nikogo nie obchodzących kłopotów w rodzinie wokalisty tylko opisują różne 'wyższe' sprawy. Ogólnie rzecz biorąc, Rock i Metal (mówie oczywiście o tych wartościowych zespołach a nie dajmy na to satanistycznych 'sieczkach') są z założenia skierowane dla ludzi myślących, którzy lubią się trochę zastanowić nad muzyką.

Mam nadzieję, że to Was drodzy hip hopowcy trochę przekona.
1. Prosze nie pisac wywodow w stylu "moze to was hiphopowcy troche przekona", bo jakims jednym, za przeproszeniem, dupnym tekstem, gustow czlowieka nie zmienisz.
2.Do tych wlosow - coz, to nie zalezy od tego, co kto slucha, tylko od tego, jak dany osobnik jest wychowany.
3.Jesli juz mowicie o takiej prostocie textow, prosze podac autora & utwor. Bo ja tez moge powiedziec, ze latwo jest ulozyc text w stylu ''metal'' :"<darcie ryja> AAAAAAAAA SATAAAAAN BEEEE <darcie ryja>" - jasne jest, ze jak takie cos sie napisze, to nie ma sie ZIELONEGO pojecia o metalu, wiec dla tych, ktorzy to sluchaja, mozna wyjsc tylko na idiote. A idiota nie powinien brac udzialu w jakiejs tam dyskusji.
4.Jako przyklad podajecie np "chomiczowke". I tu sie zgodze, bo wg mnie taka muzyka to jest kpina. No, ale w kazdym gatunku muzyki zdarzaja sie tworcy komercyjni, warto tez posluchac jakichs innych utworow, a nie tylko tego, co leci na vivie (smiech pusty mnie bierze, gdy widze ostrego na miejscu 7 a na miejscu 2 np jeden osiem l -.-).
5.@Wieszok : coz, kazdy sie nazywa, jak sie nazywa. Wazne jest to, co robisz, a nie to, ze nazywasz sie Wieszok....
6.Tak, slucham hip hopu.Nie, nie chodze w szerokich spodniach... Mam swoje ulubione zespoly (k44, wwo, 52 debiec mi sie podoba, Lona, Ostr). Zreszta, nie wiem po co sa zakladane tematy typu "hh sux" albo 'metal to muzyka dla debili". Co kogo obchodzi, czego ja slucham? To, ze slucham hh, zaraz po tym techno a potem metalu cos oznacza? Ludzie...

@UP : Taki osobnik nie nazywa sie "hiphopowiec" (stfu, co za nazwa) tylko pozer. A po twoim "hiphopowym" texcie moge stwierdzic tylko, ze masz krzywa banie.

Ostatnio edytowany przez Ashlon - 25-02-2005 o 14:21.
Ashlon jest offline