Haha,też miałem nie startować nie było mnie parę dni na treningach i kolega mi napisał "Ty Masz w czwartek zawody,ja nie startuje" co się okazało też miałem taki zamiar,zawody o ile były na godzinę 20,trener zadzwonił do mnie do domu poinformować mnie,ja powiedziałem ze nie czuje się na siłach i nie wystartuję,on powiedział że wystartuje i koniec,na następny dzień ktoś puka za drzwi obrócił mnie,kopnał w dupę kazał się pakować no i bez wyboru,a to był trener,wsiadam do jego samochodu a tam w środku ziomek i się śmieje ;d.
__________________
Wychodzę na ring, po to by Cię zabić.
Robimy to dla sportu i chcemy się tym bawić.
Chcesz zostać mistrzem świata czy chcesz się tylko sprawdzić.
Jednym pierdolnięciem możesz to załatwić.
Jeden dobry strzał i z powrotem do szatni.
Zamieniam się w bestie, kiedy wchodzę do klatki.
Brutalna walka zero gadki.
Czyste solo.
|