Miło poczytać, że gdzieś tam za kablem inni tibijczycy to nie same papieroski tylko chłopy z krwi i kości ;p wrazie co, to plate setów nam nie ukradną, nie?
Po pól rocznej przerwie wróciłem do "rzeźni" i szczerze mowiąc jestem strasznie zawiedzony ubytkami w sile. O masie ciała itd. nawet nie wspominam ;/
No ale regularne treningi mt nie dały mi przez ten smutny bezsiłkowy okres stoczyć się do końca ;d ciągle do przodu i jest zacnie.
|