Albertus, czasami się zastanawiam, czy specjalnie grasz tą 'rolę', czy naprawdę taki jesteś. Nieważne, przynajmniej nieźle się uśmiałam z twych postów.
Walentynki jako święto nawet mogą być, denerwująca jest jedynie ta sztuczna otoczka, zmuszająca wszystkich do takiego, a nie innego świętowania (z bożym narodzeniem, wielkanocą jest to samo). Nie zmienia to jednak faktu, że moje odbędą się za jakiś tydzień, bądź dwa. Zapewne nie będą także specjalnie różnić się od innych dni w roku :).
__________________
"Kiedy znalazłem się na dnie, usłyszałem pukanie od spodu."
S. J. Lec
|