Z psychoalkoholicznego punktu widzenia
Denerwujecie sie tak bardzo, bo jestescie przywiazani do tej gry.
Dodatkową żeczą jest to, że to jest gra on-line.
Nie możecie użyć kodów i wrócić sobie dawnego sprzętu.
Strach przed śmiercią w Tibii jest też wywołany faktem, że bardzo dużo w nią gracie. Kiedy coś stracicie, wydaje się wam, że coś straciliście coś też w RL.
A tak naprawdę to straciliście czas.
Denerwujecie się tak, bo macie świadomość, że dużo się musicie napracować, aby to nadrobić.
A gdybyście ten sam przedmiot znaleźli na ziemi, albo kupili, to po utracie tego przedmiotu reakcja będzie zupełnie inna.
Tak naprawdę boicie się, że na przedmioty i exp będziecie musieli od początku PRACOWAĆ.
Dziękuję.
|