Przypomniało mi się jedna rzecz.
Wczoraj na HBO 2 nadziałem się na film Batman: Rycerz Gotham. Samo w sobie to nic, tyle, że to był film animowany produkcji japońskiej (i USA). Akcja ma miejsce pomiędzy wydarzeniami z filmów Batman: Początek a Batman: Mroczny Rycerz. Trzeba przyznać, że całkiem fajnie się oglądało, fajna mroczna kreska, postacie może nie były zrobione typowo w stylu anime (chociaż ciekawie by wyglądał Batman z oczami na 1/3 maski xD), ale za to walki jak najbardziej mozna porównywać do tych z anime. Ogólnie film warty polecenia, bo i dla myślicieli się coś znajdzie.
|