Pomoże mi ktoś z tytułem filmu?
oglądałem go na c+.. pare miesięcy temu chyba. fabuła wyglądała mniej więcej tak:
lata 30? w każdym bądź razie dawno temu.. było sobie dziecko, które było wychowywane przez ojca i mate, z tym, że matce później coś się chyba stało i odeszła, a ojciec z tego co wiem to później zginął. młody lubił chyba przesiadywać na dachu domu. padł tam też cytat: "czas stracony na przyjemności nie jest czasem straconym". wypowiedziany nad jeziorem przez ojca do syna.
|