No to to was rozwali

kolega polecil mi tibie ale nie wiedzialem o co w niej chodzi itp. a wiec po wejsciu do gry to bylo przed "tutorial" odrazu dostawales itemki no to jak juz dostalem to odrazu na expa

po szukaniu potworow ponad z godzine znalazlem farme i zaczolem zabijac owieczki

zabijalem chyba z 5 godzin potem sie wkurzylem bo exp stal w miejscu i wylaczylem tibie, Na drugi dzien poszedlem do kolegi i powiedzialem ze gra jest do d..y a on na to "czemu ? " no ta ja mu mowie ze zabijalem to owieczki z 5 godzin a nadal 1 level mam, jak zaczol sie smiac to smial sie chyba z godzine

potem mnie zaprowadzil na raty i tak zaczela sie moja historia z tibia
