Kubus Puchatek i Hefalumpy
Ostatnio tak dla gnicia poszlam na ten film. B E Z N A D Z I E J A. Nie bylo w ogole Krzysia, ani sowy, a mojego ulubionego osiolka, pokazlai tlyko w dwoch scenach. Glowna role gralo to pieprzone malentswo, a hefalumpy? Mialy gorszy glos niz ja i spiewaly gorzej nis ja. (Lumpi lumpi tamtiditabim popatrz jak twoje imie zminai ciagle sie dodaj jakis dziwek) nie bylo tez wierszykow puchatka, a tygryske prawie nie brykal. Jak mozna bylo zorbic tak kiepski film ;<?
|