Z calym szacunkiem do Furor Seby, nie chcialbym aby uwazano, ze on nami przewodzi.
W moim przypadku to jest tak, ze ja skonczylem przygode z gra 2 miesiace temu,
i teraz stopniowo rokuje postac z napotkanym pk team'em.
Wiekszosc ludzi z naszej brykady smierci nie interesuje sie tym czy padnie,
my sie poprostu przyzwoicie bawimy zartujac i rozmawiajac na VT w nudne niedzielne wieczory.
Wedlug mnie, mozna pisac na forum kto od nas padl, bo mysle, ze to jest ciekawe dla innych graczy - aczkolwiek nie powinnismy sie tym ekscytowac zbyt mocno.
Moj nick w grze; Skolimov miedzy innymi.
|